Mandalaj - co warto zobaczyć

Z Polski nadal ciężko o połączenie lotnicze do Mjanmy w sensownej cenie. My dotarliśmy do Mandalaj (drugiego co do wielkości miasta kraju, a także ostatniej stolicy królewskiej Birmy) z Bangkoku liniami Bangkok Airways. Po dwugodzinnym wygodnym locie czekała nas niespodzianka - nasz samolot jest jedynym który tu wylądował, ba - jest jedynym samolotem na całym lotnisku! Podczas naszej odprawy paszportowej nagle znika na moment prąd! Nikogo z obsługi lotniska to nie dziwi, poźniej zorientujemy się że kraj zmaga się z problemem regularnych dostaw elektryczności i takie sytuacje zdarzają się zawsze i wszędzie.

Zamawiamy Graba (lokalny Uber) i tu kolejna niespodzianka, obowiązuje tu ruch prawostronny, a nasz kierowca również siedzi po prawej stronie. Poźniej dowiadujemy się że Mjanma chcąc odciąć się od kolonialnej przeszłości w 1970 ( 22 lata po odzyskaniu nie podległości od Wielkiej Brytanii) zmieniła ruch na prawostronny. Jednak jest otoczona przez kraje o ruchu lewostronnym skąd jest importowanych większość aut.
Miasto sprawia wrażenie z początku zdecydowanie mniejszego niż jest - niska zabudowa i szerokie zapiaszczone ulice przypominają nam bardziej bliski wschód niż nowoczesną Azję. Miasto jest bardzo głośne - cały czas słychać trąbienie i gwar, który milknie dopiero późno w nocy. O ile centrum miasta nie wygląda źle, to już na obrzeżach widać potężna skalę ubóstwa - bardzo dużo ludzi żyje w bambusowych chatkach tuż przy drogach wylotowych z miasta.

Nam najwygodniej było poruszać się po mieście rowerem - na piechotę są zbyt duże odległości, a transport publiczny praktycznie nie istnieje. Można też wynająć kierowcę, ale my dużo lepiej czujemy się z własnym niezależnym środkiem transportu. W brew pozorom w centrum jeździło się całkiem swobodnie. Natomiast aby dostać się do punktów bardziej odległych można wykupić wycieczkę lub wynająć kierowce na cały dzień. Dla odważnych polecamy skuter, jako że ruch na obrzeżach miasta jest bardzo chaotyczny (w ciągu całego dnia jazdy spotkaliśmy tylko jednego turystę na dwóch kółkach).

Na rowerach wsród skuterów.
Na rowerach wsród skuterów.

Skuterem pod Mandalay
Skuterem pod Mandalay

Wschód słońca z dachu naszego hotelu
Wschód słońca z dachu naszego hotelu

Zwiedzanie miasta

Aby na spokojnie wszystko zobaczyć potrzebne są przynajmniej 3 dni. Jeden dzień na północ miasta, jeden na południe i jeden na obrzeża. My niestety nie zaplanowaliśmy tego poprawnie i mieliśmy dużo biegania. Większość obiektów zabytkowych w mieście należy do lokalnej strefy historycznej - należy kupić bilet 10000 Kiatów od osoby.

Romantyczna kolacja sponsorowana przez zanik prądu :)
Romantyczna kolacja sponsorowana przez zanik prądu :)
Polukrowane chrupiące coś - koszt 500 Kiatów / 1.2 PLN
Polukrowane chrupiące coś - koszt 500 Kiatów / 1.2 PLN

Pałac królewski

Należał do ostatniej rodziny królewskiej Birmy. Budowę zarządził Król Mindon, a trwała ona w latach 1857 do 1859. Spora część pałacu została przetransportowana z pomocą słoni z poprzedniej stolicy - Amayabuya - obecne przedmieścia Mandalaj. Ówczesne nowe miasto zbudowano na planie kwadratu i otoczono murami - po 2km z każdej strony, a także fosą. Pałac służył ostatniemu Królowi Birmy Thibaw do 28 października 1885, kiedy podczas trzeciej wojny brytyjsko-birmańskiej król poddał się i pałac przemianowano na Fort Dufferin na cześć wicekróla Indii (jako, że Birmę wcielono do tego kraju). Od tej pory stacjonowali w nim żołnierze. Brytyjscy najeźdźcy złupili pałac i spalili królewską bibliotekę. Insygnia królewskie zostały zwrócone dopiero niepodległej Birmie w 1964 roku.
Po wypędzeniu Króla, aby utrzymać swoją władzę Brytyjczycy dopuszczali się wielu zbrodni - niszczeniu wiosek i własności mieszkańców po masowe egzekucje. Podczas drugiej wojny światowej pałac został zdobyty przez Japończyków, a następnie spora cześć pałacu została w skutek alianckich bombardowań zniszczona, jedynie zachowała się królewska mennica i wieża strażnicza. W 1990 roku odbudowano pałac niestety stosując nowoczesne materiały - jak beton czy blachę falistą. Obecnie nadal jest to teren wojskowy i zwiedzanie odbywa się poprzez wejście po wschodniej stronie. Na terenie pomiędzy bramą, a dziedzińcem pałacu żyją rodziny wojskowych, turyści nie mogą fotografować tej części ani zbaczać z głównej drogi.

Pałac od frontu
Pałac od frontu
Świątynia nieopodal wejścia do pałacu
Świątynia nieopodal wejścia do pałacu
Wstęp do pałacu jest darmowy dla mjanmarczyków i lubią przesiadywać na jego terenie, czasem sami turyści stanowią dla nich dodatkową atrakcję
Wstęp do pałacu jest darmowy dla mjanmarczyków i lubią przesiadywać na jego terenie, czasem sami turyści stanowią dla nich dodatkową atrakcję
Muzeum pałacowe
Muzeum pałacowe
Pałac Mandalay
Pałac Mandalay
Budowniczy pałacu z żoną
Budowniczy pałacu z żoną
Pałac Mandalay
Pałac Mandalay
Widok na pałac z wieży
Widok na pałac z wieży

Wihara Shwenandaw

Klasztor buddyjski oryginalnie wybudowany jako budynek będący częścią pałacu w Amayabuya. Po przeniesieniu pałacu do Mandalaj król Mindon używał go jako komnaty mieszkalnej. Po śmierci króla, jego syn - Thibaw uważał, że budynek jest nawiedzony przez ducha byłego właściciela. Dlatego w 1878 roku nakazał rozebranie budynku i przeniesienie z terenu pałacu do jego obecnej lokalizacji, gdzie rok później zamieniono go na klasztor. Król Thibaw zadedykował wiharę pamięci swojego ojca i przychodził tam medytować.
Dzięki temu, że klasztor był oddalony od głównego pałacu obecnie jest to jego jedyna część zachowana w oryginale. Podziwiając jego rzeźbione ściany (przedstawiające mity buddyjskie), możemy sobie tylko wyobrażać jak wyglądała oryginalnie reszta pałacu.

Klasztor Shwenandaw
Klasztor Shwenandaw
Klasztor Shwenandaw
Klasztor Shwenandaw
Widoczne przepiękne rzeźbienia
Widoczne przepiękne rzeźbienia

Jak przy większości turystycznych miejsc, po drodze są stragany z różnymi bibelotami. Normalnie pewnie byśmy na nie nie spojrzeli, ale zostaliśmy osaczeni przez dwie młode dziewczyny, które najpierw zaoferowały, że pomalują nam (niby za darmo) twarze Thanaka, a następnie bardzo rzewnie zapraszały do zakupów na ich stoisku. Taki Birmański chwyt marketingowy, z którym nie raz się poźniej spotkaliśmy: ja Ci zrobię przysługę, a teraz ty mi zrób i coś u mnie kup. Nie lubimy takich zagrywek, i podejrzewaliśmy, że to się tak skończy, ale chcieliśmy wykorzystać okazję, dziewczyny mówiły przyzwoicie po angielsku i można je było podpytać o różne aspekty lokalnego życia i kultury. Ostatecznie postanowiliśmy wesprzeć miejscowe business women 😉

A co to jest "Thanaka"?

To jasno żółta pasta powstała ze sproszkowanej kory lokalnego drzewa. Kobiety, dzieci, a czasem również mężczyźni malują nią twarz i ramiona w celu ochrony przed słońcem. Często jest nakładana w postaci jasnych plam, ale zdarzają się też ozdobne listki czy kwiatki. Podobno odstrasza też komary, pomaga pozbyć się trądziku i działa korzystnie na skórę. Ludność Birmańska, stosuje Thanakę od niemal 2000 lat!

Dziewczyny malujące turystów tradycyjnym makeup'em Thanaka.
Dziewczyny malujące turystów tradycyjnym makeup'em Thanaka.

Dziewczyny po makeup'ie zaprowadzą na zakupy
Dziewczyny po makeup'ie zaprowadzą na zakupy
Olbrzymia ilość rzeczy, których nie potrzebujemy
Olbrzymia ilość rzeczy, których nie potrzebujemy
W końcu zdecydowaliśmy się na najtańszą figurkę za 5000 Kiatów/12PLN
W końcu zdecydowaliśmy się na najtańszą figurkę za 5000 Kiatów/12PLN

Pagoda Kuthodaw

Budowę głównej stupy rozpoczęto w 1860 z rozkazu króla Mindona, a ukończono w 1868. Nazwa oznacza dosłownie "zasługi królewskie". Ma ona 57 metrów wysokości i jest kopią Pagody Shwezigon z Baganu. Świątynia zawiera "największą książkę świata" czyli 729 małe stupy zawierające teksty buddyjskie. Świątynia była bogato zdobiona, ale po zajęciu miasta Brytyjczycy ograbili ją doszczętnie - złote litery, kamienie szlachetne i złote czubki stup zniknęły. Obecny stan zawdzięczamy odbudowie zaczętej w 1892 roku, a zakończonej w 1932 roku. Fundusze były zbierane w całym kraju - między innymi przez potomków rodziny królewskiej. Sporo osób przychodzi tam żeby zrobić sobie ładne i ciekawe zdjęcie - co musimy polecić jako, że "książka" wygląda bardzo fotogenicznie.

Pagoda Sanda Muni

Leżąca tuż obok pagody Kuthodaw została wybudowana w 1874 roku jako hołd dla księcia Kanaung, który został zabity wraz z synami przez swoich bratanków w ramach walki o sukcesje na tronie. W około stupy są 1774 małe stupy mieszące każda marmurową płytę z naukami Buddy.

Pagoda Sanda Muni
Pagoda Sanda Muni

Pagoda Sanda Muni
Pagoda Sanda Muni

Wzgórze Mandalaj

Wzgórze o wysokości 236 m n.p.m. dało nazwę miastu założonemu w 1857 roku. Jest to ważny ośrodek religii buddyjskiej. Świątynia na szczycie istniała przynajmniej od XVIII wieku, a niektóre źródła podają nawet wiek XI. Wraz z rozbudową miasta rozbudowywano także świątynie na wzgórzu. Po III wojnie birmańskiej Brytyjczycy zablokowali dostęp do miejsc religijnych dla Birmańczyków. Zakaz zniesiono dopiero po petycji do Królowej Wiktorii w 1890 roku, niestety stan budowli był już kiepski w tym momencie, a dzieła zniszczenia dokonały pożary od 1883 do 1900 roku. Obecnie tylko klasztor Shwegyin pochodzi z okresu założenia miasta. Na szczycie wzgórza znajduje się Świątynia Su Taung Phyi Phaya, która istniała już za życia Króla Mindona. Na szczyt można dostać się windami i schodami ruchomymi od strony wschodniej. Dla wytrwałych są schody od strony południowej - łatwo je znaleźć - zaczynają się ogromnymi lwami.

Lwy strzegące schodów na wzgórze
Lwy strzegące schodów na wzgórze
Świątynia Shweyathaw - Budda wskazuje gdzie ma być wybudowane miasto, po jego boku ulubiony uczeń Ānanda
Świątynia Shweyathaw - Budda wskazuje gdzie ma być wybudowane miasto, po jego boku ulubiony uczeń Ānanda
Świątynia Su Taung Phyi Phaya
Świątynia Su Taung Phyi Phaya
Świątynia Su Taung Phyi Phaya
Świątynia Su Taung Phyi Phaya
Mnisi oglądający zachód słońca
Mnisi oglądający zachód słońca

Na obrzeżach miasta znajduje się dużo wyższych uczelni. W wielu turystycznych miejscach byliśmy zaczepiani przez studentów chcących poćwiczyć angielski. Na wzgórzu Mandalaj spędziliśmy dużo czasu z grupką uczniów. Każde z nas zostało otoczone przez kilka osób chcących porozmawiać. Dziewczynki chętniej rozmawiały z Karolcią natomiast mężczyżni (w tym mnisi) z Jackiem. Birmańska młodzież jest ciekawa świata, opowiadaliśmy im o Polsce, Europie, pokazywaliśmy zdjęcia naszego kraju zasypanego śniegiem. Próbowaliśmy też dowiedzieć się jak najwiecej o Birmie i jej mieszkańcach. Bardzo zasmucił nas fakt, że edukacja na poziomie średnim jest darmowa dopiero od niedawna. Poziom nauczania nie jest najlepszy i rodzice, których stać, decydują się na wysłanie dzieci do prywatnych szkół. Wszyscy studenci musza płacić za studia.

Na wzgórzu spotkaliśmy lokalnych uczniów chcących podszkolić angielski
Na wzgórzu spotkaliśmy lokalnych uczniów chcących podszkolić angielski

Strefa historyczna Min Kun

Dostać się tam można promem odchodzącym o 9 rano lub tak jak my skuterem po prawie 90-minutowej jeździe. Opłata za wstęp do wszystkich obiektów kosztuje 5000 Kiatów od osoby

Po drodze do Pagody można zobaczyć interesujące widoki
Po drodze do Pagody można zobaczyć interesujące widoki
Plaża przy przystani
Plaża przy przystani
Statek wożący turystów z Mandalay
Statek wożący turystów z Mandalay
Tak niestety dalej żyją mieszkańcy okolic
Tak niestety dalej żyją mieszkańcy okolic

Pagoda Min Kun

Czyli po polsku: Wielka Królewska Pagoda w Mingwan. Budowę rozpoczęto w 1791 roku, a zastopowano prawdopodobnie w 1812. Według legendy król Bodawpaya dowiedział o przepowiedni według, której królestwo upadnie, kiedy ukończy on pagodę. Natomiast bardziej prawdopodobne jest to, że trzęsienie ziemi z 1812 roku doprowadziło do tak głębokich uszkodzeń, że nie możliwa była kontynuacja budowy. Obecnie ruiny mają około 50 metrów wysokości z planowanych 170. Budowla robi wrażenie, szczególnie jeśli wyobrazimy sobie jak miała wyglądać finalnie.

Pagoda od frontu
Pagoda od frontu

Lewa strona
Lewa strona

Świątynia po prawej stronie
Świątynia po prawej stronie

Widok na na pozostałości lwów przy Pagodzie Nin Kun
Widok na na pozostałości lwów przy Pagodzie Nin Kun
Widok na pagodę Min Kun z pagody Mya Thein Tan
Widok na pagodę Min Kun z pagody Mya Thein Tan

Dzwon Min Kun

90-tonowy brązowy dzwon odlany w 1808 roku dla powstającej pagody. Dopiero w 2000 roku stracił drugą pozycję na świecie pod względem wielkości. Dla chcących przy dzwonie leżą drewniane belki, dzięki którym można "zagrać" na dzwonie.

Dzwon Min Kun, Karolcia dla skali
Dzwon Min Kun, Karolcia dla skali

Kamienne Lwy

Od brzegu rzeki Irawadi, gdzie umiejscowiono przystań prowadziła droga, której strzegły olbrzymie lwy - prawie 30 metrów wysokości. Niestety trzęsienie ziemi z 1838 roku uszkodziło je na tyle, że obecnie zachowane fragmenty prezentują pośladki z ogonem. Mimo wszystko dzięki nim można sobie wyobrazić jak wyglądały 200 lat temu.

Resztki lwa - tylko część tylna jest zachowana

**Pagoda Mya Thein Tan
**Została zbudowana w 1816 roku przez króla Bagyidawa. Poświęcona jest jego pierwszej małżonce i kuzynce! księżniczce Hsinbyume zmarłej przy porodzie. Wygląd jest odwzorowaniem pagody Sulamani z mitycznej góry Meru (który jest uważany za centrum wszystkich fizycznych, metafizycznych i duchowych wszechświatów w religii hinduistycznej i buddyjskiej). Niższe części pagody reprezentują góry.
Świetne miejsce na ładne zdjęcia!

Wzgórza Saggaing

Pokryte są wieloma buddyjskimi obiektami sakralnymi. Są warte odwiedzenia nie tylko ze względu na same świątynie, ale także piękny widok roztaczający się z nich.

Pagoda Soon Oo Pon Nya Shin

Zbudowana w 1312 roku dla ministra Pon Nya, któremu też zawdzięcza nazwę. Jest bardzo bogato zdobiona. Trzeba zapłacić 200 Kiatów za parking dla skutera i 300 Kiatów za możliwość robienia zdjęć lub filmów.

Pagoda Umin Thonze

Zbudowana w 1366 roku przez Czcigodnego Thinga-raza, który był głównym nauczycielem króla. Nazwa oznacza pagodę trzydziestu "jaskiń", które tak na prawdę są trzydziestoma wejściami do podłużnej sali mieszczącej 45 posągów Buddy.

"Jaskinia" i wejścia do niej
"Jaskinia" i wejścia do niej
Wnętrze "jaskini"
Wnętrze "jaskini"
Widok na okoliczne świątynie z dachu pagody Umin Thonze
Widok na okoliczne świątynie z dachu pagody Umin Thonze

Most U Bein

Jeden z najstarszych i najdłuższych tekowych mostów na świecie. Wybudowany między 1849 a 1851 rokiem. Rozpościera się na długości 1,2 km nad jeziorem Taungthaman w Amarapurze. Nazwa pochodzi od burmistrza, który zarządził budowę. Most zbudowano z drewna odzyskanego ze starego pałacu z Inwy. Ma 1086 podpór, z których obecnie sporą część zastąpiono betonem. O zachodzie słońca są tam prawdziwe tłumy. Jest popularny nie tylko wśród turystów, ale również lokalnych mieszkańców.

Nie udało nam się zobaczyć wszystkiego. Inne polecane atrakcje to:

Moustache Brothers

Przedstawienie prezentujące tradycyjne tańce majanmarskie wyśmiewający juntę wojskową. Odbywa się każdego dnia od 20:30~- bilety 10000 Kiatów od osoby.

Klasztor Maha Aung Mye Bon Zan

Ufundowany w 1882 roku przez królową Me Nu. Jest to jeden z pierwszych klasztorów wybudowanych głównie z cegły, a nie z drewna. Każdego ranka można obserwować tu pochód mnichów - uczniów, żebrzących o jałmużnę - grupa może liczy nawet kilkaset osób. Religia buddyjska nakazuje mnichom żyć skromnie i żywić się tym co dostaną od wiernych. W zamian za wsparcie w postaci jedzenia, mnisi oferują społeczności wsparcie duchowe. (Takie sceny można obserwować w wielu religijnych miejscach.)

Klasztor Bagaya

Wybudowany pierwotnie w 1593 roku z rozkazu urzędnika miejskiego Maha Thiri Zeya Thinkhaya. Drewniany budynek spłonął doszczętnie w 1821 roku. Obecnie możemy zobaczyć ceglaną odbudowę bazującą na modelu oryginalnego budynku.

Targ jadeitu - Mahar Aung Myae Market

Sporych rozmiarów targ jadeitu. Można zobaczyć tam przygotowanie kamienia i handel nim.

King Galon Gold Leaf Workshop

Warsztat tradycyjnego przygotowywania listków złota, które są następnie ofiarowywane Buddzie lub używanie w formie dekoracji czy nawet kosmetyku.

Świątynia Mahamuni Buddha

Ważne centrum pielgrzymkowe buddystów. Obraz Buddy Mahamuni jest tam czczony - jeden z ważniejszych w Mjanmie.K

A na koniec przygotowana przez nas mapa do pobraniaopen in new window lub przejrzenia:

Last Updated:
Contributors: Jacek Głogosz